Fedberg, Mundl i Becković
Zaczął się Wielki Szlem Azji i Pacyfiku. W singlu piątka Polaków w turnieju głównym. Mistrzowie z dawnych lat na ławkach trenerskich.
Rozbieg był krótki, ledwie dwa tygodnie, Puchar Hopmana, kilka pokazówek, turnieje w Dausze, Brisbane, Sydney i o 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego zaczęli.
Australian Open to 33 mln miejscowych dolarów w puli nagród, po 2 mln dla zwycięzców. Są obrońcy tytułów – Novak Djoković i Wiktoria Azarenka, nie brakuje nikogo ważnego. Jest też australijskie słońce, czeka rzeka Yarra, sławne lody w Melbourne Park i entuzjazm miejscowych kibiców.
Dla polskiego tenisa turniej w Melbourne jest w tym roku zagadką. Agnieszka Radwańska pojechała do Australii z zapewnieniami z ławki trenerskiej, że jest zdrowa, nawet nieco silniejsza niż rok temu, że pracowała solidnie i może zrobić ten wyczekiwany krok wyżej niż ćwierćfinał.
Puchar Hopmana w Perth wzmocnił nadzieje, nieudana obrona tytułu w Sydney je przygasiła, choć sama Agnieszka nie robiła z tego katastrofy.
Trener Tomasz Wiktorowski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta